Od trzynastego czerwca jestem w Krościenku nad Dunajcem i oddaje się mojej nowej namiętności czyli fotografowaniu ptaków. Na początek widok z mojego okna i do tego jeszcze oszałamiający śpiew ptaków.
Ptaki są wszędzie.
Na dachu starej szkoły bocianie gniazdo. Szkoła ma nowy dach, bociany też dostały nowe lokum. Jest to najwyżej nad poziomem morza położone gniazdo bocianów w Polsce. Matka opiekuje się dziećmi, a ojciec trzy ulice dalej pozuje do zdjęć.
Na moście jaskółki mają gniazda.
Puste zajęły wróble i zabrały się do ich zasiedlania.
Nad Dunajcem szaleją pliszki. Pliszki są właściwie wszędzie.
Kaczek na Dunajcu też pełno.
Wszędzie latają jaskółki. Na zdjęciach dymówki.
Na łąkach kwiczoły i drozdy.
Czasami przyleci szczygieł.
Mam nadzieję, że trafią mi sie jeszcze jakieś ciekawe okazy a za robótki wezmę się po powrocie.
Ostatnio próbowałam kilku nowych technk, ale nic nie nadaje się do pokazania. Wróciłam więc do tego co mi wychodzi lepiej. Dziś pokazuję duży kosz 48x38x22cm i mały koszyczek 20cm.