Jeśli chodzi o robótki to ciągle coś robię, ale ciągle te same wzory. Ostatnio wszyscy oszaleli na punkcie mitenek z liskami. Zrobiłam już kilkanaście par, a muszę zrobić jeszcze drugie tyle. Liski są chyba teraz w modzie.
W przerwie, żeby zupełnie nie zwariować i nie zamienić się w lisa, zrobiłam kilka wieńców na groby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz