Lubię wianki na drzwiach. Ten uwiłam jesienią z dzikiego wina. Teraz go wyciągnęłam i oplotłam wstążką. W środku powiesiłam własnoręcznie zrobiony domek. Wstążka była bardzo długa, ale żal mi było ją uciąć, więc puściłam ją wzdłuż listwy drzwi.
Wianek jest skromny, ale wprowadza świąteczny nastrój już od progu. Zgłaszam go na wielkanocne wyzwanie u Ilonki.
czemu mówisz że skromny ? jest uroczy a juz ta budka z tym ptaszkiem w środku jest świetna. Mnie się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńPOwodzenia w głosowaniu pozdrawiam
Piękny przywołuje wiosnę :-)
OdpowiedzUsuńśliczne:))
OdpowiedzUsuńPiękny wianek ,z tą budką na ptaszki wygląda super.
OdpowiedzUsuńPowodzenia u Ilonki,pozdrawiam :)
Faktycznie, bardzo wiosenna i optymistyczna dekoracja :-)
OdpowiedzUsuńUrokliwy wianuszek ,a domek to już super bardzo ładna dekoracja
OdpowiedzUsuńW prostocie siła, piękny stroik. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDelikatny i piękny wianek ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny, a motylek rewelacyjny ;)
OdpowiedzUsuń