sobota, 30 kwietnia 2016

Moja pupilka

   Moja sroczka bezogoniasta to pan sroka. Obserwowałam wczoraj amory tej pary.
   Dzisiaj, od rana, cisza, spokój. Będą teraz wysiadywać jajka, a ja zajmę się robótkami. Idę skręcać rurki na papierową wiklinę.




środa, 27 kwietnia 2016

Bezogoniasta rządzi

   Zadziwia mnie żywotność tej pary. Przeniosły gniazdo na sosnę dwa ogródki dalej, ale urzędują najczęściej w moim: zbierają patyczki, jedzą, skaczą i się przekomarzają. Zawsze myślałam, że sroki budują gniazda w koronach drzew liściastych, a te znowu w iglaku. I jeszcze jedno: dawniej obserwowałam w okolicy trzy, cztery pary, a teraz lata tylko ta jedna.








 

czwartek, 14 kwietnia 2016

Skarpetki z tureckim wzorem

   Wydziergałam skarpetki, które od dawna chciałam zrobić. Wzór wzięłam z pisemka Diany o skarpetkach robionych od palców i dostosowałam go do tradycyjnego sposobu.








środa, 6 kwietnia 2016

Skarpetki bez pięty

   Zrobiłam szybko, specjalnym ściegiem skarpetki bez pięty. Te są z bawełny i nie bardzo się układają na nodze. Robiłam już takie z wełny i było lepiej. 










 

wtorek, 5 kwietnia 2016

Grzywacze

  Dwa dzikie grzywacze gruchające na lampie. Nie mogłam się powstrzymać, żeby nie zrobić im zdjęcia. Drugie zdjęcie jest trochę gorsze, bo odległość była duża i zadrżała mi ręka.





poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Proste skarpetki














   Pierwsze zdjęcie zrobione z lampą błyskową i oddaje prawdziwy kolor. Następnym nawet lampa nie pomogła, wszystkie wychodziły szare.

sobota, 2 kwietnia 2016

Zachód słońca

   Uwielbiam kolorystykę wschodów i zachodów słońca. Pewnie jak większość ludzi. Więc dziś zachód.



   Odbity w chmurach




    i w oknach domu.