sobota, 16 lipca 2016

Quillingowe elementy

  Jak nic nie robię, to i tak zawsze coś skręcam. Najczęściej rurki do papierowej wikliny. Tym razem były to elementy quillingowe. Później będą jak znalazł do robienia kartek. Teraz wyjeżdżam na wakacje, na sześć tygodni. Bez telewizora, bez komputera. Tylko świeże powietrze i spokój.























wtorek, 12 lipca 2016

Kpociuszek i migawki z ogrodu

   Lato, więc robotek mniej, ale więcej zdjęć z ogrodu. 
   Wczoraj udało mi się zapolować z aparatem na samiczkę kopciuszka. Zrobiłam tylko jedno zdjęcie, bo uciekła. W okolicy jest ich mnóstwo, Kopciuszków i pleszek, ale są takie ruchliwe, że trudno im zrobić zdjęcie.


  
   Drugą ciekawostką jest jedna z glicynii. Kwitnie kilka razy w lecie. Ma dużo liści, więc kwiaty mniej widać.




   Dumna jestem też bardzo z mojej rabatki z pelargoniami.






   Na koniec zdjęcia wczorajszych chmur. Oświetlenie było niesamowite.






 

piątek, 8 lipca 2016

Lawendowy zawrót głowy

   Zawrót głowy w dosłownym znaczeniu. Lawendy w tym roku było tak dużo, że nie nadążałam z przerobieniem jej. Poprzednio zrobiłam 13 wrzecionek, teraz 10 [2  oddałam przed zrobieniem zdjęć]. Chciałam zrobić jeszcze wianuszek, ale gdy zorientowałam się ile to rod bory odpuściłam. Tym bardziej, że kręciło mi się już w głowie od tego zapachu i było mi niedobrze. Mąż związał pozostałą resztę i powiesił przed werandą, żeby ładnie pachniało.









poniedziałek, 4 lipca 2016

Letni ogród i lawendowe szaleństwo


   W ogrodzie wszystko kwitnie jak szalone.












    Lawenda kwitnie tak, jak jeszcze nigdy nie kwitła. Jest jej tyle, że nie nadążam z przerabianiem jej.








   Zrobiłam 13 wrzecionek, a to dopiero początek żniw.