czwartek, 4 września 2014

Wianek

   W zeszłym roku zrobiłam dwa wianki. Chciałam  nauczyć się jak je robić. Wyszły dość dobrze. Miałam zamiar je pomalować, ale córka zaprotestowała. Powiedziała, że takie są ciekawsze. Przeleżały rok, a ja nie wiedziałam co z nimi zrobić dalej.


    Teraz je wyciągnęłam. Duży pomalowałam na biało. Zrobię z niego później coś na zimę.



   Z małego zrobiłam wianek jesienny na drzwi. Róże wykonałam z opakowań po jajkach. Nie są malowane. Specjalnie polowałam na odpowiednie kolory. Tylko jedna róża jest trochę przyciemniona na brzegach bejcą do postarzania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz