środa, 11 listopada 2015

Czekoladowe skarpetki

   Kocham czekoladę, jej smak i kolor. Szczególnie gorzką. Nie mam wielu rzeczy w tym kolorze chociaż bardzo go lubię. I tak, w ciemny listopadowy wieczór zrobiłam czekoladowe skarpetki z pomarańczowym wzorkiem. Praktyczne i spełniają warunki zabawy u Danutki.

http://danutka38.blogspot.com/2015/11/cykliczne-kolorki-listopad-2015.html

   Zgłaszam je do zabawy. 






32 komentarze:

  1. Super ciepłe czekoladowe skarpetki pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wełniane skarpetki jak się patrzy i mają fajny wzorek z pomarańczy.Ja bardzo lubię takie skarpety,nawet teraz na nogach mam podobne,w takich mi w domu jest najcieplej i zakładam je zawsze jak przemarznę .Nic mnie tak nie rozgrzewa jak takie skarpetusie.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, swietne, szczególnie na chłodne listopadowe dni.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczne, no i ... bardzo cieplutkie, w sam raz na te porę roku. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale fajne,aż się cieplutko robi od samego patrzenia

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne te skarpetki cieplukie i milutkie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne, na pewno bardzo cieplutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne skarpetki... Idealne na długie jesienne wieczory ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. o jakie świetne! z pewnością cieplusie i milusie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaka praktyczna zabawa. Ja lubię robić takie praktyczne rzeczy. Skarpety super i w sam raz na obecna porę roku :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale super! :) Skarpety to jest to! Zwłaszcza w listopadzie! :)
    Bardzo mi się podobają i na pewno dobrze grzeją ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ojejeku dla mnie wiecznego zmarzlucha jak znalazł na zimne wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieplutkie wełniaczki super ! Zwłaszcza jak ktoś zimą śpi w skarpetach :D:D:D: D hihi, oczywiście mie mówie o sobie ;-P;-P

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne skarpetki i pięknie wykonane:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne :) Aż się chce założyć :) Ja jestem raczej zmarzluchem to dla mnie byłyby w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Będzie Ci cieplutko. Super skarpety!

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne i bardzo praktyczne. Każdy zmarzluch to wie!
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Na tą porę niezastąpione ... przynajmniej dla mnie . Pięknie wykonane a ścieg równiutki i prosty ... podziwiam i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja też w ubiorze za nim nie przepadam ale w moim otoczeniu jest go mnóstwo.Skarpetki super ,cieplutkie na pewno.Ogrzeją nóżki wieczorową porą.pozdrawiam,zapraszam na moje drugie urodziny

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale super cieplutkie skarpety:) i fantastyczny wzorek:)

    OdpowiedzUsuń
  22. nie ma to jak "swojskie" wełniane skarpetki, zima w takich niegroźna :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetne skarpetki - ciepłe, ładne i praktyczne:) Same pozytywy:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale fajne :) Idealne przy moich chorych nerkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetne skarpetki ,wygladają na bardzo ciepłe :) I w dodatku mają taki przyjemny kolor.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetne podejście do wyzwania!

    OdpowiedzUsuń
  27. Super pomysł, a i ogrzeją nogi w zimowe dni :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Tak mocno czekoladowe, że znowu muszę sięgnąć po kolejny kawałek ;) Czuję, że nieźle przytyję po przejściu wszystkich wyzwaniowych postów ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Wielkie brawa dla robiących na drutach "na okrągło". Efekt pracy znakomity:))

    OdpowiedzUsuń
  30. Łał ! Piękne skarpetki :) Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń